To moje pierwsze podkładki. Po prostu chciałam je zrobić, bo inni robią, więc ja też. No i chyba pierwsza rzecz bez chlapania i patyny. Oczywiście chciałam je ubrudzić, bo w tej formie wydają mi się takie nagie. Ale koleżanka odradziła, a ja posłuchałam. Choć nigdy nie wiadomo, czy czasem kiedyś ich nie wytarzam w patynie.
Ooo i fajniutki komplecik wyszedł, tego że masz talent już Ci mówić nie muszę 😊 buziaki
OdpowiedzUsuńświetne podkładki!
OdpowiedzUsuńco do twojego pytania, to przepis na syrop miętowy jest tutaj http://reanja.blogspot.com/2016/05/syrop-mietowy.html,
syrop miętowy z " Herbapolu"można też kupić w sklepach zielarskich
syrop herbaciany natomiast przywozi mi znajoma z Czech, możesz go ominąć lub zamiennie dodać odrobinę rumu:)
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję za informację. Jak zrobię te lody, dam znać:))
UsuńAniu, ten komplecik jest przecudnej urody, to pudełeczko z koroneczką ! Wszystko razem jest śliczne !!! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów:)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, bardzo ciekawy kolorystycznie, niebieskości i róż , a jak ładnie wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńach, zawsze jest ten wielki znak zapytania nad głową, gdy czegoś się nie potarza w patynie... ale tak jest wspaniale!!!
OdpowiedzUsuń