Już ostatnio wspominałam o moich ciągotach do kogutów. Lubię ten motyw chyba w każdym wydaniu, bo kojarzy mi się z czymś dobrym - jakimś beztroskim czasem pełnym poczucia bezpieczeństwa.
Dziś mam do zaprezentowania serca z plexi z tym motywem. Oczywiście przybrudzone i zrobione na "stare". Nawet miejsca, w których w sposób niezamierzony popękała masa, mnie ucieszyły, bo wyglądają na naprawdę stare 😉
Gdyby ktoś chciał się dowiedzieć, jakich produktów do wykonania tych serduszek użyłam i gdzie można się w nie zaopatrzyć, zapraszam na blog Zielone Koty
Są przepiękne!!!! Uwielbiam taki styl!:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne są. Perfekcyjnie wykonane. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńfantastyczne w Twoim wydaniu:))
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć takie piękne! Pozdrawiamy, mama i ja.
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńo mamciu ale mnie tu długo nie było:( przepraszam
OdpowiedzUsuńHaniu piękne prace przygotowujesz, dla mnie w decoupage jesteś Mistrzynią!
Mam tą foremkę, ale koguty wykorzystywałam do kartek:)
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję przyjęcie do teamu :)
Precyzja, oszczędność dodatków i odpowiedni dobór kolorów - boskie!!! Wszystkiego jest tyle, ile trzeba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń