Pasjonatka decoupage, klimatów sielskich i vintage.

niedziela, 26 lutego 2017

Kolejne pisanki

Dziś pisanek ciąg dalszy. Oczywiście postarzone na wszelkie sposoby :) Oraz pisanka przypominająca granat z czasów II wojny - zabawiłam się efektem rdzy i takie dziwo wyszło. Byłam ciekawa efektu, ale nie mam zdania na jej temat. Wszystkie pisanki wykonane są na bazie wydmuszki gęsiej. Choć pierwszy raz pracuję z takim materiałem, to muszę powiedzieć, że jest on wdzięczny. Może dlatego, że naturalny - ekologiczny :)















4 komentarze:

  1. Aniu,pisanki śliczne, zwłaszcza ta z reliefem mega piękna. Co do tej przypominającej granat, trudno mi się określić, ale pewne jest, że rdza wyszła Ci znakomicie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisanki prześliczne. :-) Podobają mi się wszystkie i nie mogłabym wybrać tej najładniejszej. :-)

    OdpowiedzUsuń