Któregoś razu kupiłam serwetki z różyczkami, które bardzo lubię. Były mniejsze od tych, które już miałam. Od razu chciałam coś z nimi zrobić. Więc padło, jak zwykle, na słoik:) A potem w podobnym stylu dorobiłam jeszcze wieczko skrzynki i wyszedł komplet:)
Cudny komplet :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplet, bardzo mi się podoba, szydełkujesz też ? Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Niestety, nie szydełkuję, a bardzo bym chciała umieć własnie taki obrusik robić. Może kiedyś się nauczę...
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuń